Tyle, że rdzennych Niemek już prawie nie ma. Podobnie jest w UK, a spory wkład w poprawę urody tych nacji mają Polki i Polacy. Pozdrawiam.

Tyle, że aktorki grające w tym filmie to kobiety urodzone 40 albo 30 lat temu, kiedy wkład obcokrajowców nie był wcale taki spory. Poza tym w Niemczech jakieś 25% ludności ma pochodzenie obce, co daje jednak 75% rdzennych Niemców..

No i Josefine Preuss i Marie Ehrlich pochodzą z Niemiec Wschodnich, gdzie (poza Berlinem) odsetek obcokrajowców jest taki jak w Polsce, więc nie pieprz pierdół zioom.

Przecież ja nie twierdzę, że wszystkie Niemki to maszkary, a wszystkie Polki to boginie. Statystycznie jednak urodą górujemy.

Przez niemiecką krainę swego czasu przetoczyła się cała "Rzesza" aliantów ;) stąd tzw. "ładne Niemki" (oksymoron!), przynajmniej tak twierdzi bardzo wielu :)
A tak na serio, to oczywiście, że bywają i wśród Niemek ładne dziewczyny, nie brakowało też chyba nigdy ładnych aktorek z tego kraju ;) ale Polki i tak ładniejsze ;)
A serial jest warty obejrzenia, polecam.