całkowicie sie zgadzam ,na 100% a dzisiaj co? debilne seriale i telenowele dla kretynow balkonowcow i otumanionych ciemniakow, żal.......

odc 3 .... a jeśli bzy będą... to bzu mi przynieś kiść ...........................

Wzruszająca scena... A jeśli będzie jesień, to kalin kiść mi daj. (...) i nie broń IŚĆ ZA KRAJ. Wszystko tam jest wspaniałe :)

odc. 4 .... Dudzio... jak oni,jak on to wszystko zrobił w tym odcinku,jak on to wszystko pokazał, niesamowite,

odc 5 ... "musimy przyjąć ten granat".... to niemożliwe że coś takiego mogło być, niemożliwe, a jednak chyba było, ............

Bardzo mi się w "Kolumbach" podobają nawiązania do faktów historycznych. Śmierć Baczyńskiego, to, że oddział Zygmunta przedzierał się górą, a nie kanałami... itp Wspaniały serial, tylko szkoda, że ma tylko 5 odcinków...

szukam szóstego............ bezskutecznie, jaki film teraz???

Bo to jest na faktach... polecam wywiad z pierwowzorem literackiego/filmowego Kolumba - Stanisławem Likiernikiem w książce "Made in Poland".

Tak, ale to, że jest na faktach, to jeszcze nie wszystko ;) oczywiście świadomość tego, że często pokazują prawdziwe zdarzenia, a bohaterowie mieli swoje pierwowzory w rzeczywistych osobach, jest niesamowita i sprawia, że serial wydaje się prawdziwszy... Ale trzeba po prostu umieć zrobić dobry film. Dziękuję za informację, chętnie sięgnę do książki :) pozdrawiam!

Właśnie kilka miesięcy temu wyszło wznowienie tej genialnej książki (zaliczonej kilka razy przeze mnie w młodości - moje stare wydania dawno się porozklejały) obecnie wyszła jedna cegła w twardej oprawie - kupiłem ebooka - dawno przekonałem się do Kindlowej/KOBO Aura H2O formy - po prostu brak miejsca na książki na półkach...+ grzyb/roztocza/alergia u dzieciaka i zużycie formy papierowej - a papier elektroniczny daje podobne wrażenia, pomimo "braku zapachu" stron - cóż coś za coś
P.S. zaletą książki jest trzeci powojenny tom - którego w latach cenzury PRL nie dało się wcisnąć do genialnego serialu...

Wlasnie dzisiaj zakonczylem kolejny juz raz... , te wspaniala Książkę. Teraz jestem po 2 odcinku, filmu...

szkoda że w tamtych czasach nie dało się zekranizować trzeciego tomu tej genialnej powieści...

Oj szkoda bardzo szkoda, bo w czasach obecnych zrobienie takiego filmu jest po prostu niemożliwe. Ale jest cos co mi nie pasuje, mała rzecz, i w tej trzeciej czesci , ktorej nie ma , ta rzecz by mi nie pasowala x 2. Ale to mała sprawa , i pewnie tylko sam nie wiem dlaczego ta jedna obsada aktorska , mi nie "leży".

mnie tam "na owe czasy"nic nie przeszkadza - a że ludzie po latach się zminiają - ot "taki life"

Tak, to przykład jednego z takich filmów, jakie kiedyś, dawno temu w Polsce powstawały. Filmów, które - bez względu na gatunek - obejrzało się już tysiąc razy - i można oglądać dalej.
Paradoksem akurat tej produkcji jest to, że powstała w głebokim PRL-u, a przecież dotyczy AK. Ustrój upadł (choć teraz pod innymi sztandarami znów się odradza...) i od 28 lat można już o AK mówić otwarcie, w zasadzie mówi się tylko na kolanach i złożono jej srylion hołdów (politycy się w tym wręcz ścigają), a mimo tego przez tyle czasu nie udało się nikomu stworzyć filmu, który choćby zbliżył się poziomem do produkcji kinematografii PRL-owskiej... :)