Mierne beztalencie które dostaję same dobre marki i je grzebie. "Need for speed" całkiem dobry, ale był potencjał na znacznie więcej. Niewykorzystanie Jackie Chana w "Snafu" do przełknięcia, ale to co zrobił z "Niezniszczalnymi" to nawołuje do natychmiastowego zakończenia kariery przez tego pana. Nie wiem jak po wspomnianym "Snafu" ktoś dał mu "Niezniszczalnymi".