Pol roku temu bylam w kinie na filmie 'Na granicy'. Bylam tak uwiedziona gra Bartka, ze nie moglam sie skupic na pozostalych aktorach. Ostatnio mialam rowniez okazje zobaczyc go w teatrze, na zywo. Doslownie cala sztuka bylam w niego wpatrzona, chlopak naprawde ma cos w sobie! Zycze mu wielu sukcesow w karierze.