Która będzie najpopularniejszą Polką w Hollywood za kilka lat?
Ja uważam, że Iza. Sama radzi sobie w Ameryce bez niczyjej pomocy.
Alicja też nie jest złą aktorką. Widziałam z nią ONDINE i HANDEL i kiepska wcale nie jest.
Ja uważam że Miko będzie najpopularniejszą Polką w Hollywood bo sama doszła swoją pracą do sukcesu a Alicja niestety jest kiepską aktorką jej filmy są klapy udaje gwiazdę ale nią nie jest najlepszy przykład był na rozdaniu złotych globów gdzie dziennikarka ją olała a ona się wtrącała w rozmowę i te głupie miny masakra po tym co pokazała w Polsce to jej nie lubię wolę Miko bo jest sympatyczniejsza a Polacy po niej jeżdżą że jest kiepską aktorką a tak nie jest .
Rosati nie gra przecież nawet w Polsce, gdzie jest znana głównie z bycia bohaterką obscenicznej książki starego reżysera >:3
A w Stanach nie wystąpiła jak dotąd w żadnym filmie, so.
Co do tematu, to ja obstawiam Bachledę. Może nie umie grać i jest zarozumiała, ale - let's face it - ma w Hollywood znajomości, kręci ze sławnym aktorem, z którym łączy ją dziecko, a którego agenci wzięli ją w "opiekę", ma forsę i ma perspektywy, by się wybić.
Miko nie jest też cudowną aktorką, fakt, bardzo ambitna dziewczyna, do wszystkiego doszła sama, ale jak na razie gra same ogony. Oczywiście, życzę jej jak najlepiej, niech jej się wiedzie w hAmeryce. ;)