jak ktoś jest osobą publiczną to wystawia się na opinie ludzi i ich ocenę , prawda jest taka , że w USA zna ją garstka ludzi i to jako " dziewczynę Farella " i tylko z tego bo nie przecież z jej aktorskiego dorobku ,
zanim nawet wdała się w romans z Colinem to zagrała w jakimś amerykańskim filmie , który był kompletną klapą , nawet nie potrafię przypomnieć sobie tego tytułu .
Niestety większość ludzi ma rację , że w Polsce jest gwiazdą a nie w Ameryce tam ją traktują jak " cyrkową małupe " bo jest z gwiazdą i każdy jej tam wywiad do jakiegoś amerykańskiego czasopisma opiera się na jednym " związek z Colinem " i niczym innym ... smutne , że ona z takimi ambicjami aktorskimi jest znana wszędzie nie jako aktorka a jako " jedna z wielu dziewczyn Farella "
A nie oceniam tego czy jest z Colinem dla kasy , sławy , pieniędzy czy niezłych alimentów jak związek ( nieformalny ) nie przetrwa .
Prawda będzie taka , że każdy wielki reżyser da rolę dobrej , znanej albo przynajmniej zdolnej aktorce a nie " dodatku do gwiazdy "
swego czasu George Clooney też starał się zrobić ze swojej o 20 lat młodszej kochanki gwiazdę i każdy ją traktował tak samo " kariera przez łóżko " oby na nią nikt tak nie patrzył , ale wspólny film z Farellem to już kolejny jej krok do sławy , najpierw , romans , później dziecko a teraz filmy i mimo tylu starań skończyło się na jednym ...
byciu gwiazdą mediów w Polsce i byciu " kolejną kochanką gwiazdy " ( tak patrzą na nią w USA )
A teraz obiektywnie ludzie czy w USA czy w Europie ktoś , jakis krytyk , dziennikarz napisał o niej jako aktorce i dorobku filmowemu , chociaż jednej dobrej roli ? NIE każdy dziennikarz nawet u nas piszą jedno " związek z Farellem " nawet jak byli na złotych globach ... to samo " dziewczyna Colina " a nie pisali o niej jako o aktorce !
smutne i prawdziwe