Średnio podoba mi się fakt, że z punktu widzenia fabuły wszystkie wcześniejsze filmy przestają mieć znaczenie z powodu cofania się w czasie i mieszania w wydarzeniach. Co gorsza, "Logan" ukazuje, że przyszłość, jaką X-meni wywalczyli w "Days of Future Past" jest dla nich równie tragiczna i bolesna co ta, którą usiłowali zmienić