Brakowało ostatnio takiego kina w naszym kraju.Film jest utrzymany w klimacie realizmu magicznego,przez co momentami wprost zachwyca,a momentami niestety przynudza,coś tu do końca nie zagrało.Film przyjemnie się ogląda,jest on świetny wizualnie,ale brakło tu jakiś większych emocji i czegoś co by poderwało widza.Na duży plus oprócz świetnych zdjęć i scnografii dobrze napisane i obsadzone wyraziste i oryginalne postacie,na czele ze świetną Karoliną Gruszką.
Niektóre momenty przywodzą mi na myśl niektóre czeskie komedie absurdalne - ale oczywiście tylko niektóre bo w filmie są też sceny o jakich piszesz, a nawet jakaś dawka mistycyzmu. Karolina Gruszka wybija się na najważniejszą aktorkę tego obrazu i chyba tak właśnie miało być aby nieco przyćmić innych, nawet Kuleszę.