Niestety, film można polecić tylko fanom Dona Sutherlanda, bo poza nim nic atrakcyjnego się tu nie znajdzie. Przerysowana fabułka i postaci, a ciągnie się to jak sierp z d. Szkoda bo można by było trochę przerobić scenariusz i uzyskać o wiele lepszy efekt. A tak wyszedł filmik ni dobry, ni zły, czyli średniak....

Hej, czy ktoś może wie który z tych ministrantów to Jack White? Ciężko rozpoznać go jak był takim
małym brzdącem, nigdy nie widziałam żadnego jego zdjęcia z dzieciństwa dlatego ciężko mi było
określić który to :) z góry dzięki za info! :)

Dokonywane są morderstwa na osobach katolickich duchownych. Ojciec Bob miał kontakt z mordercą, ale obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Chcąc uniknąć dalszych ofiar, sam stara się zapobiec nieszczęściu. Co z tego wyniknie, widz dowie się po prawie 100 minutach seansu. Taki pół kryminał, pół dramat osobisty kapłana,...

Nie jest to niestety film pokroju Imienia Róży, chociaż też główną rolę gra ksiądz. Szkoda, bo Donald Sutherland to bardzo dobry aktor - chyba scenariusz był do chrzanu tarcia.