PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491401}

Przyjaźń!

Friendship!
6,6 3 228
ocen
6,6 10 1 3228
Przyjaźń
powrót do forum filmu Przyjaźń!

Film, który posiada dosyć cenna umiejętność wywoływania uśmiechu na twarzy widza przez
cały czas jego oglądania, a co więcej - nawet po jego zakończeniu. Może nie wybitny, nie
spodziewajmy się cudu. Jednak serdecznie polecam. Tak zwariowaną podróż pary
Niemców i konfrontację sławnego, amerykańskiego życia z upadkiem Muru Berlińskiego
widzianego oczami młodych ludzi, warto zobaczyć.

Dwaj mężczyźni ze wschodnich Niemiec wyruszają w podróż życia, której celem jest dotarcie
do San Francisco, gdzie według tajemniczych pocztówek powinien znajdować się ojciec
jednego z bohaterów. Tytułowa przyjaźń zostanie wystawiona na próbę, a finał całej wyprawy
zaskoczy.

ocenił(a) film na 6
kamaelangel

chyba będą SPOILERY, ale sprowadzone do niegroźnego minimum ;)

właśnie jestem tego samego zdania - film zrobiony z humorem, co widać chociażby już na samym początku opisywania ziem NRD. Z po trailerze znałem tylko głównego bohatera (z „Keinohrhasen”), więc czułem że będzie dobre. I było. ALE ogólnie film wg mnie nie ma racji bytu wśród normalnej rzeczywistości, chyba że niemcy są tacy naiwni, a amerykanie głupi. Sprzedawanie kawałków muru berlińskiego (skąd oni to wytrzasnęli?!), występ w klubie (haha ale głupota), znalezienie jedynej (?!) poczty w San Francisco, prośba o przewóz auta, w ogóle gościnność amerykanów przy dawaniu jedzenia w tej restauracji, ci motocykliści, no ludu.. wszyscy do wszystkiego chętni? Chwała ;P

No ale prócz tej dawki głupoty (nie dla polskiego widza) mamy coś co ten film ratuje. Przystępny dowcip (scena rozmowy z rodzicami na początku filmu), jazda autem przez stany i ta akcja z policją. U mnie dodatkowo ten film ratuje język niemiecki no i nasza (nasza!) Alicja ;) cała sala kinowa, łącznie ze mną jak ją pokazali wydała ciche i zgodne „oooooooo..”. Jej rola równie naiwna, bez większego sensu (bezproblemowa, chętna, pomocna, słodka, wiecznie uśmiechnięta – ale czy rzeczywista?), ale przyjemnie popatrzeć (ale prędzej na nią niż na rolę, ona zawsze ma takie) i posłuchać.

OGÓLNIE filmowi dałem 7 (z początku 8, ale jednak to za dużo) bo ma coś co sprawia, że chcę jeszcze raz go obejrzeć. Ale już nie w kinie, tak na raz wystarczy. Osoby wymagające (nie szukające taniej opowiastki tudzież bajki, ale czegoś co zostanie w pamięci na dłużej i poruszy którąś cząstkę nas) no nie wiem czy coś tu znajdą. Może jak się wysilą by znaleźć. Film nie zmienia nas tak samo jak głównych bohaterów, aczkolwiek daje radę zapełnić wolne półtorej godziny ;) a niech będzie, że warto!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
przynadziei

heh widzę że mamy dokładnie to samo spojrzenie na film - można, ale jeśli komuś będzie przeszkadzało że jest nierealny (bo głupota niektórych scen wybitnie się leje z ekranu) to niech sobie daruje. Teraz po głębszym zastanowieniu może nawet i film przez to jest nieco męczący? Bo - o ile można zrobić z USA naród nadludzi (bo w jakim niby świetle są pokazani?) - tak osoba racjonalna przewróci oczami ze zdumienia cóż to oni stworzyli. No, chyba że się wyluzuje, ale to wtedy już inna historia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones