W pierwszy weekend film zechciało obejrzeć 2 927 widzów. Kampania klakierska nic nie dała.
A szkoda, bo przez takie głupie "nie-klakierskie" hejty jak twój całkiem sympatycznego "Klapsa" obejrzała tylko garstka, a głupiego i wulgarnego Teda kilkaset tysięcy...
Wulgarnego ? Przecież w "Ostatnim klapsie" co chwila przewijają się cycki i tyłki. Cały czas oglądając miałem wrażenia jakby po prostu grupa facetów z Pujszo na czele postanowiła przebywać w towarzystwie młodych ładnych dziewczyn.
możliwe, ale widziałem mnóstwo tego typu filmów, o głupawych komedyjkach o amerykańskich dojrzewających nastolatkach, gdzie było tego jeszcze więcej i co? Ktoś pomstował na cały świat? Poza tym fabuła tego wymagała, przecież w końcu to było o biznesie porno. Pujszo to nie jest mój idol, ale film wcale nie jest taki zły