Nie ma się co dziwić, że nie zrobiła kariery za oceanem. Takiego tartaku dawno nie
widziałem. Pamela Anderson nie zagrałaby gorzej, bez kitu.
Wielką aktorką to Bachledowa nie jest, ale czy Segal, Lundgren, Stallone i Schwarzenegger to są w ogóle aktorzy? Karierę zrobili, ale przecież nie z racji aktorstwa.
Tylko, że jest jeden szkopuł. Wymienieni przez Ciebie aktorzy mają coś czego Bachleda Curuś nie ma. Charyzmę. Można nie być wielkim aktorem, ale jeśli ma się charyzmę to już połowa sukcesu. U niej ta połowa sukcesu nigdy nie nastąpi.
Nie zagrała jakoś specjalnie dobrze, ale film miał ciekawą fabułę. Mimo, iż nasza Rodaczka sie tam nie popisała aktorstwem, to mnie się ten film miło oglądało :)