Fabuła trochę oklepana, do tego patetyczne wstawki i raczej mocno przewidywalne zakończenie, ale miło się oglądało i na pewno nie był to czas stracony. de Vito nigdy jakimś wielkim aktorem nie był, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Ogólnie oceniam między 6 a 7 i jeżeli komuś akurat film wpadnie w ręce spokojnie mogę polecić, rozczarowania być nie powinno. O ile tylko nie oczekuje się zbyt wiele :)