Co wy macie z tymi kontrami? "a co gdyby Titanic był łodzią podwodną" "a co gdyby Brave heart był w naszych czasach" "A co gdyby kwadrat był kółkiem"?! Fajny film na luźny wieczór i tyle. Nie doszukujcie się przeciwności we wszystkim co was spotyka. Film nie jest o tym "co by było gdyby" cieszcie się mnogością historii w różnych filmach, różnymi punktami odniesienia w zależności od nastroju i tyle. Miej ochotę na film o dinozaurze na deskorolce który jest fryzjerem, a innym razem poważny film o sensie życia który dostał Oscara. Nie doszukujmy się rzeczy nie istotnych w rzeczach błachych. Jest to fajny film na luźny wieczór i tyle. Tak po prostu