To co ta Pani wyczyniła w "Czarownicy Miłości" jest nie do pomyślenia - mieszanie tylu stylów i gatunków przy jednoczesnym zachowaniu spójności, popisywanie się wiedzą na temat kina lat 50., 60. i 70., ale nie wysuwanie tego nigdy na pierwszy plan, czy wreszcie przemycenie kilku intrygujących zagadnień odwołujących się...
więcej